Szczególne wrażanie robią zestawienia zdjęć „przed i po”, które ukazują rozmiary katastrofy ekologicznej, jaka miała miejsce na tych terenach. Pozostaje cieszyć się, że tego typu inicjatywy stają się coraz bardziej powszechne na terenach postindustrialnych i czekać na więcej.
Komentarze