Prostokątny park na szczycie głównej szybkiej trasy jednoczy szybko rozwijające się sąsiedztwo budynków rezydencjonalnych z dzielnicą artystyczną. Jak w wielu amerykańskich miastach, duża autostrada przecina centrum Dallas. Chodniki nie mają ciągłości, parkingi są dominujące, a mieszkańcy są zmieszani gdy pyta się ich o drogę spacerem do miłej restauracji.

Miasto przeznacza ogromne pieniądze na zmianę istniejącego sposobu zagospodarowania. W ciągu ostatnich lat  powstaje wiele mniejszych jednostek ogrodowych lokalizowanych między gęstą siecią wysokich biurowców. Ponad 10 lat temu jako część tych inicjatyw lokalny przywódca władzy rozpoczął rozmowy z projektantami na temat stworzenia rozległego parku. 

Zespół projektowy Jacobs Engineering Group wraz z architektem krajobrazu Jamesem Burnettem stworzył 5.2 ha zieleni zlokalizowanej  w poprzek ośmiopasmowej autostrady. Trasa biegnie w kierunku wschód-zachód pod wieloma prostopadłymi mostami wykorzystywanymi jako poprzeczne ulice. Park obecnie wypełnia szczeliny między mostami i tworzy trzy bloki o wymiarach 1200m x 200m. James Burnett zapewnia, iż hałas ruchu drogowego jest niedosłyszalny, a jedynie świadomość podpowiada iż poniżej biegnie autostrada. 

Głównym zadaniem było umożliwienie wejścia użytkownikom z okolicznych osiedli bez konieczności używania schodów i ramp z zachowaniem wymogu wysokości prześwitu autostrady. Nazwa Marku pochodzi od imienia syna patrona parku – Kelcy Warrena. Realizacja była finansowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. 50 milionów dolarów pochodziło z darowizny, 60 milionów dolarów zapewniło miasto i fundusze federalne. Park jest pełen wygód finansowanych przez Warrena i innych darczyńców: place zabaw, wybiegi dla psów, elementy wodne, ogrody, ścieżki spacerowe, scena koncertowa i restauracja autorstwa Thomasa Phifera. W parku odbywają się zajęcia jogi, krokieta, ping-ponga oraz imprezy okolicznościowe. Choć projektanci planowali wprowadzić trzy długie i spójne pasy zieleni, władze zainterweniowały wprowadzając jeden sektor otwarty dla ruchu. 

Ruch w parku doprowadza pieszych do głównych atrakcji okolicy – Dallas Museum of Art oraz Nasher Sculpture Center oraz inne obiekty kulturalne. Oczekiwania wobec użytkowania terenu zostały szybko przekroczone, ponieważ frekwencja odwiedzających wynosi od 12000 do 15000 osób tygodniowo. Koniecznym było wprowadzenie dodatkowego transportu żywności dla pokrycia potrzeb użytkowników. Burnett powiedział: „Dallas było zagłodzone pod kątem tego typu udogodnień miejskich, a teraz je ma i się nimi nasyca”.

Obiekt kosztował łącznie 110 milionów dolarów i został zrealizowany w październiku 2012 roku.

Podoba Ci się nasza działalność ? Postaw kawę dla Grupy Sztuka Architektury!